Czym jest Pracownia Alchemika?
Jest to jeden z coraz popularniejszych w polskiej rekonstrukcji historycznej projektów, łączących rzemieślnicze stanowisko pokazowe z archeologią eksperymentalną. Nietypowość polega na zakresie tematyki, dotychczas podejmowanej ostrożnie i ze zgoła innej strony.
Jest to rekonstrukcja średniowiecznych oraz nowożytnych pracowni związanych z działami nauki i gospodarki, których zapomnianym podłożem była alchemia. Filozoficzne koncepcje i dążenia alchemików legły u podstaw wielu rozwiązań stosowanych w dawnej farmacji i medycynie, one również doprowadziły do odkrycia i upowszechnienia techniki destylacji, początkowo znajdującej zastosowanie w aptekach, jakże skutecznie przejętej potem przez przemysł spożywczo-alkoholowy. Projekt obejmuje chronologicznie czasy od wyodrębnienia się aptekarstwa w oddzielne rzemiosło, a zatem połowy XIII wieku, po ostatnie stulecia niezależnej Rzeczypospolitej (XVII-XVIII w.), kiedy przemiany myślowe, społeczne oraz technologicznie bezpowrotnie odmieniły oblicze nauki i przemysłu.
W zakres zainteresowań projektu wchodzą wcale szerokie zagadnienia:
- Szeroko rozumiane, świeckie aptekarstwo mieszczańskie XIII-XVII/XVIII w. (a więc farmacja, kosmetologia, przemysł chemiczny itd., ujęte w rzemieślnicze struktury społeczno-prawne)
- Apteczki domowe i dworskie
- Gorzelnictwo i nalewkarstwo w czasach staropolskich
- (ku swawoli, ale też jako przedłużenie powyższego punktu) Kultura picia w dawnych wiekach
- Nauki tajemne
- Społeczne aspekty w/w zagadnień
Projekt za kluczową uznaje stronę merytoryczną, co sprawia, że rozwija się powoli, lecz miarowo. Materiały zacząłem zbierać już na przełomie 2009 i 2010 r.; po raz pierwszy stoisko apteczne zaprezentowałem w 2011 r. na Nocy Muzeów w Sieradzu. Wówczas, dzięki doskonałej replice aparatury destylacyjnej z późnego średniowiecza*, udało mi się pozyskać destylat winny (spiritus vinae), znany w śródziemnomorskich kręgach naukowych od XI wieku, a także destylowaną wodę tatarakową, medykament zalecany już przez św. Hildegardę. Zdobyłem wówczas wiele cennych spostrzeżeń metodologicznych, które z powodzeniem wykorzystywałem podczas kolejnych eksperymentów i skromnych pokazów, przedstawianych w najbliższej okolicy. Wraz z upływem czasu pracownia się rozrosła (choć wciąż daleko jej do oczekiwanego stanu), a zebrane materiały pozwoliły na formułowanie własnych wniosków. Konfrontacja źródeł archeologicznych i pisanych z ustaleniami badaczy, obecnym poziomem nauki i techniki oraz wynikami prób doświadczalnych prowadzi do wykształcania się drugiego, stricte naukowego oblicza projektu. Coraz więcej prezentowanych na stanowisku pokazowym informacji oraz czynności staje się formą popularyzacji wiedzy, zbudowanej dzięki projektowi.
Na koniec dodam, że zarówno blog, jak i pokazy, nastawione są na popularny przekaz. Mam nadzieję, że sprawdzona podczas pokazów formuła zda egzamin również na blogu. Nie będę na nim umieszczał przydługich artykułów z rozległą bibliografią, akcent chcę położyć na ciekawostkach, relacjach oraz obrazkach.
Przyjemnej lektury :)
*) replikę wykonał Michał Kaleta -
NEOPOTTER. Gorąco polecam wyroby tego rzemieślnika.